23-31 października 2015
Dla tych, którym wydaje się, że niektóre miejsca nie są na ich kieszeń oraz dla tych, którzy na co dzień bronią się przed nowymi smakami.
Za 39 zł będzie można zjeść popisowe danie w wybranej restauracji, na które będzie składała się przystawka, danie główne i deser. U nas będzie to…….. już niebawem podamy do wiadomości.
W poprzedniej edycji nasze policzki wołowe biły rekordy popularności. Miały tak dobre recenzje, że nawet znalazły się w naszej letnim menu.
Jedynie 15 % Polaków regularnie jada „na mieście”, 35% zdarza się jeść 'poza domem” ale ponad 18% nigdy w nie korzystało z usług branży gastronomicznej.
W 2013 statystyczny Polak przeznaczył 2,5% swoich dochodów na jedzenie poza domem. Jest to niewiele w stosunku do innych kultur europejskich, ale i tak o 30% więcej niż w roku 2006. My Polacy kochamy pizzę i schabowego. Oprócz pizzerii najczęściej wybieramy lokale serwujące tzw. street food.
Restaurant Week ma zachęcić do wychodzenia z domu i poznawania nowych miejsc i odkrywania nowych smaków. Rosnąca tendencja jedzenia „na mieście” jest wyrazem zmieniających się nawyków. Jest naturalną konsekwencją zwiększającej się ilości osób podróżujących za granicę i poznających zwyczaje w innych kulturach. Jest ściśle związane z zasobnością jednocześnie, jest zachowaniem dającym szerokie możliwości wyboru. Jest praktyczne i wygodne. Staje się coraz częściej wybieraną opcja przy organizowaniu spotkań czy to rodzinnych, czy biznesowych.
Jest okazją, by za niewielkie pieniądze zorganizować spotkanie z przyjaciółmi, przy wspólnym stole i posiłku. W wielu restauracjach robione są rezerwacje na 8-12 osób. To grupy znajomych i przyjaciół organizują się i korzystając z atrakcyjnej oferty cenowej, wspólnie dzielą wrażeniami kulinarnymi i estetycznymi.